Kategoria: Sport
Weteran schodzi z murawy
11 października Ładysław Cichosz podczas towarzyskiego meczu piłki nożnej juniorów Startu i Wkry Działdowo oficjalnie zakończy swoją bogatą karierę sędziego piłkarskiego. Z gwizdkiem i chorągiewką nie rozstawał się przez 30 lat.
Swoje pierwsze spotkanie w czarnym wówczas uniformie sędziowskim przeprowadził 12 września 1976 roku. Był to mecz juniorów Mławianki z Narzymiem. Później było tych spotkań bardzo dużo – w sumie uzbierało się aż 1256. Dzisiejsze będzie ostatnim w jego sportowej karierze. Na boiskach piłkarskich wystąpił 597 razy w roli sędziego głównego, natomiast jako asystent 650 razy. Przeliczając te mecze na kilometry, było by ich na pewno ponad 7400.
W swojej karierze sędziowskiej biegał po boiskach Mławy, Pułtuska, Ciechanowa, Przasnysza, Żyrardowa, Elbląga, Łomży, Ostrołęki, Wyszkowa, Torunia, Płocka, Warszawy, Bydgoszczy i wielu innych miejscowości z Działdowem włącznie. Jednak zanim postanowił zostać sędzią piłkarskim był najpierw piłkarzem Klubu Sportowego Start. Występował tam w latach 1960 &;#8211; 1973. Później został szkoleniowcem różnych zespołów w tym klubie. Prowadził trampkarzy, juniorów i seniorów. Jako pierwszy rzemiosła sędziowskiego uczył go Tadeusz Markowicz z Olsztyna, ale szlify dokonywał u boku Ryszarda Krzyżanowskiego z Ciechanowa.
Bardzo dużo spotkań przeprowadził razem z Wiesławem Chrzczonem, Wojciechem Cieślakiem i Marianem Przyborskim. Jutro na boisku piłkarskim w roli sędziego będziemy oglądać go po raz ostatni, jednak z piłką nie rozstanie się chyba nigdy. Nadal będziemy mogli słuchać go jako spikera spotkań o Mistrzostwo IV ligi z udziałem działdowskiego Staru.
