Kategoria: Imprezy
Orły Górskiego oczarowały działdowską publiczność
25. dzień maja 2007 roku zapisany został w kronikach Działdowa jako jeden z najpiękniejszych sportowych dni. Tylu reprezentantów kraju w piłce nożnej w jednym miejscu i w tym samym czasie w naszym mieście jeszcze nie było. Publiczność dopisała, na widowni zasiadło całe piłkarskie Działdowo.
Zobacz również:
Orły Górskiego w Działdowie - galeria
O godzinie 17. rozpoczęła swój krótki koncert orkiestra dęta MDK pod batutą Andrzeja Borowskiego. Później rozpoczęła się prezentacja obydwu zespołów. Drużyna Orłów Górskiego w Działdowie wystąpiła w następującym składzie: Zygmunt Kalinowski, Jan Domarski, Ryszard Milewski, Marek Kusto, Zdzisław Kapka, Zbigniew Mandziejewicz, Kazimierz Kmiecik, Piotr Czachowski, Mirosław Okoński, Jarosław Araszkiewicz, Jerzy Kraska, Karol Kordysz, Jerzy Wijas, Włodzimierz Ciołek, Jan Krzysztof Bielecki.
Zespół Startu Działdowo grał w tym spotkaniu w bardzo licznym zestawieniu, albowiem każdy chciał chociaż przez chwilę wystąpić przeciwko słynnej drużynie Orłów Górskiego. W Starcie grali: Bernard Popowicz, Janusz Wiśniewski, Ryszard Szmit, Jacek Bąbalicki, Mariusz Biełkowski, Krzysztof Cedlerski, Andrzej Cejmer, Wojciech Cieślak, Ryszard Duda, Jerzy Dudek, Andrzej Dziawgo, Maciej Gawroński, Robert Głowacki, Leszek Gołębiewski, Piotr Jaroszewski, Krzysztof Jedamski, Jan Klepa, Sławomir Kozłowski, Ryszard Lipka, Andrzej Lipiński, Wiesław Ogrodowczyk, Witold Ogrodowczyk, Jan Orzechowski, Witold Ostrowski, Roman Pawelski, Stefan Sieński, Dariusz Żuralski. Gościnnie w zespole Działdowa wystąpił burmistrz Bronisław Mazurkiewicz.
Po prezentacji zespołów, wszyscy obecni na działdowskim stadionie uczcili chwilą ciszy, pamięć zmarłego przed rokiem wielkiego polskiego trenera Kazimierza Górskiego. Na działdowskim stadionie obecna była córka Kazimierza Górskiego Urszula oraz syn Dariusz. A później rozpoczął się piękny mecz. To było naprawdę wspaniałe widowisko piłkarskie. Po wielu akcjach dłonie same składały się do oklasków.
Zaczęło się obiecująco dla działdowskiego Startu. W 4. minucie skutecznym strzałem popisał się Jerzy Dudek i było 1:0. Po pięciu minutach do wyrównanie doprowadził Piotr Czachowski. W 16. minucie goście wykonywali stały fragment gry. Marek Kusto wykonywał rzut wolny z lewej strony boiska, podał dokładnie na głowę do Zbigniewa Mandziejewicza i ten dopełnił tylko formalności zmuszając działdowskiego bramkarza do wyjęcia piłki z siatki. Dwie minuty później ponownie Jerzy Dudek po solowej akcji zdobył swoją drugą bramkę i była to, jak się okazało, ostatnia zdobycz bramkowa drużyny kierowanej przez Adama Skibniewskiego. Ponowne prowadzenie drużyna gości objęła w 30. minucie po wspaniałym strzale z rzutu wolnego z odległości 26 metrów w wykonaniu Kazimierza Kmiecika. Trzy minuty później doskonałym strzałem popisał się Mirosław Okoński. Piłka po jego uderzeniu z 20 metrów trafiła w samo okienko działdowskiej bramki. Wynik do przerwy ustalił Marek Kusto, który przelobował działdowskiego bramkarza i pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 2:5.